8 i 9 październik to dwa dni, podczas których uczniowie klas VI, VII i VIII naszej szkoły przeżywali niezwykłe przygody oraz zwiedzali miejsca, do których warto wrócić.
Pierwszego dnia wyjechali z Gabonia w kierunku Wetliny. Po drodze zatrzymali się w Dukli, by zwiedzić Pustelnię oraz Sanktuarium św. Jana z Dukli. Tam też wysłuchali krótkiej prelekcji przewodnika na temat historii św. Jana. Jego życie zainspirowało Karola Wojtyłę do napisania pracy doktorskiej na ten temat.
Kolejnym etapem wycieczki stała się Komańcza, a dokładnie miejsce, gdzie w latach 1955-1956 był internowany Prymas Polski, Stefan Wyszyński. Jedna z sióstr zakonnych przytoczyła uczestnikom wycieczki historię Prymasa, a następnie oprowadziła nas po muzeum poświęconym jego pamięci. Uczniowie poznali również historię walk toczących się w Komańczy podczas pierwszej wojny światowej.
Kolejnym etapem wędrówki stał się Bieszczadzki Park Narodowy. Pomimo niesprzyjających warunków i silnego wiatru udało się dojść do schroniska ,,Chatka Puchatka" i zachwycić się pięknem panoramy Połoniny Wetlińskiej, Caryńskiej, a w oddali najwyższego szczytu Bieszczad - Tarnicy. Po ciężkiej wędrówce uczniowie dotarli na miejsce noclegowe w Solinie, gdzie przy cieple ogniska mogli się ogrzać, pośpiewać biesiadne piosenki i bardziej zintegrować.
Następny dzień rozpoczął się od wędrówki po zaporze Solińskiej oraz rejsu statkiem po jeziorze Solińskim. Z Soliny wycieczka udała się do Myczkowiec, tam zwiedziliśmy Ogrody Biblijne oraz Park Miniatur Sakralnych. Jest to miejsce, gdzie na powierzchni 0,8 ha, na 10 wzgórzach, znajduje się 140 makiet najstarszych kościołów rzymskokatolickich, cerkwi prawosławnych i greckokatolickich z południowo wschodniej Polski, Ukrainy i Słowacji.
Kulminacyjnym punktem wycieczki stało się Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, gdzie uczniowie poznali różne technologie wytapiania, obróbki, formowania i ozdabiania szkła oraz historię produkcji szkła na terenach Polski. Ponadto skorzystali z lekcji fizyki i optyki prowadzonej przez Centrum.
Ale podobnie i tym razem ,, wszystko, co dobre, szybko się kończy"....😉
S.Kotas